| Piłka nożna / Reprezentacja

El. MŚ 2022. Olof Persson: spodziewam się pokazu siły mentalnej z obu stron

Olof Persson (fot. Getty Images)
Olof Persson (fot. Getty Images)

Grał ze Zlatanem Ibrahimoviciem i trenował Emila Forsberga. Olof Persson to nieco zapomniana, choć ważna postać w szwedzkim futbolu. W rozmowie z TVPSPORT.PL podzielił się piłkarskimi wspomnieniami, w których nie zabrakło "polskich" wątków oraz wytypował wynik meczu Polska – Szwecja. – Nie mogę się także doczekać pokazu ofensywnych umiejętności obu zespołów. Oczekuję także większej liczby bramek niż w meczu poprzedniej rundy – przyznał były reprezentant.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Były reprezentant Szwecji o Zlatanie: zmienił podejście

Czytaj też

Zlatan Ibrahimović (fot. Getty Images)

Były reprezentant Szwecji o Zlatanie: zmienił podejście

Olof Persson (ur. 1978) to czterokrotny reprezentant Szwecji. W barwach narodowych występował, gdy selekcjonerem był Lars Lagerbaeck. Całą karierę piłkarską spędził w trzech klubach – Malmoe (grał tam ze Zlatanem Ibrahimoviciem), austriackim FC Wacker Innsbruck (z Jerzym Brzęczkiem oraz Radosławem Gilewiczem w składzie) oraz duńskim Aarhus GF. Od trzynastu lat jest trenerem – obecnie pracuje z młodzieżą w Malmoe oraz jest menedżerem akademii Bunkeflo.

Przemysław Chlebicki, TVP SPORT.PL: – Od wielu lat jesteś związany ze szwedzkim futbolem. Co się w nim zmieniło na przestrzeni lat?
Olof Persson: – 25 lat temu mieliśmy sukcesy, dobre warunki, świetnych piłkarzy i trenerów. Nasza gra była jednak bardzo defensywna i "surowa". Traciliśmy mało goli, ale potrzebowaliśmy większego ruchu w ofensywie, bo kilka szans na mecz to było zdecydowanie za mało. Przez lata w kadrze pojawiło się jednak sporo utalentowanych zawodników, których atrakcyjny styl gry zaczęto wykorzystywać. Teraz już nie gramy jak "typowi Szwedzi", bardziej ofensywnie. Myślę, że obecny selekcjoner pozwala zawodnikom na większą wolność na boisku, ale nie zapomina o dyscyplinie z tyłu.

– Jak wspominasz wspólną grę w Malmoe ze Zlatanem Ibrahimoviciem?
– Grałem z nim, gdy wchodził do dorosłej piłki. Już wtedy wszyscy mówili o nim, że może stać się niezwykłym piłkarzem. Ale był jeszcze bardzo nierówny - w jednym meczu zagrał jak zawodnik światowego formatu, a w następnym był jednym z najsłabszych na boisku. Nigdy jednak – wcześniej ani później, nie widziałem tak zdolnego piłkarza. Gdy ustabilizował formę, był fantastyczny.

– Z czego wynikały jego problemy?
– Po prostu młodzi piłkarze często potrzebują czasu na ogranie, to nic złego. Czasami jednak możesz mieć talent i go nie wykorzystać. Zlatan wykorzystał go jednak w stu procentach.

– Nie mieliście problemów z jego charakterem?
– Młodzi zawodnicy wchodzący do pierwszego zespołu muszą się przystosować do hierarchii, zasad panujących w szatni. Było kilka incydentów, gdy trzeba było go utemperować, ale nic w tym niezwykłego. Po prostu był młody i czasami zamiast się dostosować na boisku, szukał własnych rozwiązań, kombinował. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę z tego, że był nieoszlifowanym diamentem, któremu trzeba pomóc – daliśmy mu trochę spokoju i czasu. To interesujące doświadczenie, gdy gwiazda dojrzewa na twoich oczach.

Były reprezentant Szwecji o Zlatanie: zmienił podejście

Czytaj też

Zlatan Ibrahimović (fot. Getty Images)

Były reprezentant Szwecji o Zlatanie: zmienił podejście

Pierwszy Szwed w Ekstraklasie: oni zagrają na większym luzie

Czytaj też

Według Stefana Janssona kluczową rolę we wtorkowym meczu może odegrać Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Pierwszy Szwed w Ekstraklasie: oni zagrają na większym luzie

– Miałeś także okazję grać z Polakami, w FC Wacker Innsbruck.
– Radek Gilewicz sprawiał wrażenie, jakby urodził się z piłką. Trenerzy uczyli młodych zawodników, jak grać w ofensywie, często na jego przykładzie. Nikt w naszym zespole się lepiej nie ustawiał w polu karnym. A Jurek Brzęczek był mocnym punktem środka – skutecznie rozprowadzał piłkę. Z jednym i drugim miałem świetny kontakt.

– Na pewno nie umknęło ci, że Jerzy Brzęczek był później selekcjonerem reprezentacji Polski.
– Niestety już później nie miałem z nim kontaktu. Gdy się dowiedziałem, że prowadzi reprezentację Polski, trochę mnie to zaskoczyło. Ale chyba byliśmy "fabryką selekcjonerów". Joachim Loew, Stanisław Czerczesow, a potem Jerzy Brzęczek.

– To może za kilka lat poprowadzisz reprezentację Szwecji?
– Kto wie...

– Twoja piłkarska przygoda z kadrą zakończyła się na czterech występach. Po latach żałujesz, że nie było ich więcej?
– Trochę tak, ale w tamtym czasie świetnych stoperów, grających w zagranicznych ligach. Może przez to, że większą część kariery spędziłem w Malmoe, nie dostałem tak wielu szans. Z perspektywy czasu dlatego żałuję, że nie grałem długo poza Szwecją. Myślałem, że wypromuję się w Austrii, ale klub miał problemy finansowe i wróciłem do domu. Potem jeszcze spróbowałem sił w Danii, ale niestety – kontuzja doprowadziła mnie do tego, że zakończyłem karierę w wieku trzydziestu lat.

– Selekcjonerem, u którego grałeś, był Lars Lagerbaeck. Jak wspominasz zgrupowania i treningi pod jego wodzą?
– Lagerbaeck to świetny człowiek i zawsze skrupulatny oraz dobrze przygotowany trener. Poznałem go, gdy jeszcze grałem w jego reprezentacji młodzieżowej U21. Miał niesamowitą wiedzę taktyczną – rozumiał futbol, ale także zawodników i ich możliwości. Zgrupowania u niego były dla mnie zawsze przyjemnością.

– Można powiedzieć, że Lagerbaeck jest twoją trenerską inspiracją?
– Miałem szczęście do trenerów, bo poznałem kilku takich, z których obecnie biorę przykład. W Malmoe pracowałem z Tomem Prahlem, natomiast w Aarhus z Duńczykiem Ove Pedersenem. To fachowcy, którzy przywiązywali dużą wagę do ustawienia oraz gry pozycyjnej. Każdy z nich podkreślał, że najważniejsza jest siła twojego zespołu, a nie rywala. Myślę, że mając takie podstawy można łatwo stworzyć własną filozofię.

Pierwszy Szwed w Ekstraklasie: oni zagrają na większym luzie

Czytaj też

Według Stefana Janssona kluczową rolę we wtorkowym meczu może odegrać Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Pierwszy Szwed w Ekstraklasie: oni zagrają na większym luzie

Legenda szwedzkiej piłki: Polska będzie faworytem

Czytaj też

Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Legenda szwedzkiej piłki: Polska będzie faworytem

– Jako trener pracowałeś z zawodnikami, którzy obecnie występują w szwedzkiej kadrze?
– Tak, z Emilem Forsbergiem, Mattiasem Svanbergiem, Pontusem Janssonem i Robinem Olsenem.

– Chciałbym cię zapytać o tego pierwszego. Jakim był zawodnikiem, gdy wchodził do dorosłej piłki?
– Emil trafił do nas z Sundsvall i od początku nie ukrywał, że chciałby się u nas rozwinąć. Był bardzo ambitny i pracowity, zawsze zostawał po treningach. Miał jednak problemy, by grać pełne dziewięćdziesiąt minut...

– Dlaczego?
– Nie mógł przezwyciężyć sportowych braków. Musiał zmienić kilka nawyków w treningach i codziennym życiu, żeby wejść na wyższy poziom. Ale się nie poddawał i po roku stał się ważnym zawodnikiem pierwszej drużyny Malmoe, która w 2014 roku awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów. A teraz jest piłkarzem kompletnym – skutecznym z przodu i z tyłu oraz niezwykle inteligentnym.

– Gdyby nie kontuzje, zrobiłby większą karierę.
– To prawda, problemy zdrowotne go nie oszczędzały. Poza tym to piłkarz, który zawsze nakładał na siebie dużą presję. Myślę, że mógłby osiągnąć więcej i wciąż sporo może pokazać. Może to czas na zmianę klubu?

– Pracowałeś także ze szwedzkim piłkarzem polskiego pochodzenia, Pawłem Cibickim.
– To był bardzo utalentowany piłkarz, choć początkowo słaby fizycznie. Z czasem jednak wykonał dużo pracy nad sobą, dzięki czemu zaczął grać w pierwszej drużynie Malmoe i to z powodzeniem. Myślę jednak, że popełnił błąd przechodząc do Leeds. Wiem też, co się stało potem i dlaczego jest zawieszony. To wstyd, że uczestniczył w skandalu korupcyjnym. Szkoda, bo to fajny facet, którego było stać na bardzo dużo. Tylko podjął za dużo głupich decyzji.

– Czego się spodziewasz po meczu Polska – Szwecja?
– Pokazu siły mentalnej z jednej i drugiej strony. Szwecja ją pokazała w meczu z Czechami – walka do końca przyniosła jej upragnioną bramkę w dogrywce. Myślę jednak, że środek pola przeciwko Polsce powinien zagrać lepiej. Z reprezentacją, która dużo biega, nie można grać statycznie. Nie mogę się także doczekać pokazu ofensywnych umiejętności obu zespołów. Oczekuję większej liczby bramek niż w meczu poprzedniej rundy.

– Jaki wynik typujesz?
– Trudno wskazać wyraźnego faworyta, ale stawiam na 2:1 dla Szwecji.

Legenda szwedzkiej piłki: Polska będzie faworytem

Czytaj też

Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Legenda szwedzkiej piłki: Polska będzie faworytem

Zobacz ostatni meldunek przed meczem Polaków o mundial
Getty
Zobacz ostatni meldunek przed meczem Polaków o mundial

Zobacz też
Powołał go Probierz. "Widziałem, że wielu osobom to się nie podoba"
Mateusz Kochalski w meczu Ligi Europy (fot. Getty).
tylko u nas

Powołał go Probierz. "Widziałem, że wielu osobom to się nie podoba"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Zaskakujące okoliczności powołania. Nie odbierał telefonu od Probierza
Radość Oskara Repki po golu w meczu z Lechem Poznań (fot. PAP).
tylko u nas

Zaskakujące okoliczności powołania. Nie odbierał telefonu od Probierza

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej w 2025 roku w TVP [WIDEO]
(fot. TVP SPORT)

Mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej w 2025 roku w TVP [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Finlandia – Polska: kiedy i gdzie oglądać trzeci mecz kadry w el. MŚ?
Finlandia – Polska. Kiedy i o której mecz eliminacji MŚ 2026? Gdzie oglądać na żywo w TV i online? (10.6.2025)

Finlandia – Polska: kiedy i gdzie oglądać trzeci mecz kadry w el. MŚ?

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Zobacz terminarz Polaków w el. MŚ 2026. Kiedy kolejne mecze?
El. MŚ 2026: kiedy mecze reprezentacji Polski? [TERMINARZ]

Zobacz terminarz Polaków w el. MŚ 2026. Kiedy kolejne mecze?

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Trzeci mecz kadry w el. MŚ. Spotkanie Finlandia – Polska w TVP!
Finlandia – Polska [NA ŻYWO]. Transmisja meczu el. MŚ 2026 online, live stream (10.06.2025). Gdzie oglądać?
transmisja

Trzeci mecz kadry w el. MŚ. Spotkanie Finlandia – Polska w TVP!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Reprezentant bliski zmiany klubu. Do gry włączył się AC Milan!
Marcin Bułka (fot. PAP)

Reprezentant bliski zmiany klubu. Do gry włączył się AC Milan!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Mocna opinia o wyborze Probierza. "Pomógł zaliczyć mu falstart"
Z numerem 6 Maxi Oyedele (fot. Getty)

Mocna opinia o wyborze Probierza. "Pomógł zaliczyć mu falstart"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Pożegnanie Grosickiego. Transmisja meczu z Mołdawią w TVP [szczegóły]
Polska – Mołdawia, mecz towarzyski w Chorzowie. Transmisja w tv i online (9.6.2025)
transmisja

Pożegnanie Grosickiego. Transmisja meczu z Mołdawią w TVP [szczegóły]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jak "obalić" Finlandię bez "Lewego", czyli wybory Probierza [KOMENTARZ]
Robert Lewandowski i Michał Probierz - tym razem osobno (fot. PAP)
tylko u nas

Jak "obalić" Finlandię bez "Lewego", czyli wybory Probierza [KOMENTARZ]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Wisła ugrzęzła w poczuciu tęsknoty. Tak nie da się przedrzeć przez baraże
Wisła ugrzęzła w poczuciu tęsknoty. Tak nie da się przedrzeć przez baraże
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Smutek Angela Rodado po przegranych barażach (fot. 400mm.pl)
Ma być liderem Polaków na Euro U21, ale... "Jego forma spadła"
Kacper Kozłowski (fot. Getty Images)
polecamy
Ma być liderem Polaków na Euro U21, ale... "Jego forma spadła"
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Feta zamiast pikniku. "Syte koty zdobyły mistrzostwo i nagle zrobiła się cisza"
Radosław Murawski, Mikael Ishak i Antonio Milić (fot. Getty).
tylko u nas
Feta zamiast pikniku. "Syte koty zdobyły mistrzostwo i nagle zrobiła się cisza"
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Polscy siatkarze zagrają z Bułgarią. O której dzisiaj mecz Silesia Cup?
Polska – Bułgaria na żywo relacja w TVP. O której dzisiaj mecz reprezentacji siatkarzy w Silesia Cup (30.5.2025)?
Polscy siatkarze zagrają z Bułgarią. O której dzisiaj mecz Silesia Cup?
| Siatkówka / Reprezentacja 
"Lewy" w TOP 10 strzelców wszech czasów. Przegonił kolejną legendę!
Robert Lewandowski (fot. Getty)
"Lewy" w TOP 10 strzelców wszech czasów. Przegonił kolejną legendę!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Odwieczny rywal drwi z Wisły. "Jedyny klub ekstraklasowy"
Piłkarze Wisły Kraków przed meczem z Miedzią (fot. PAP).
Odwieczny rywal drwi z Wisły. "Jedyny klub ekstraklasowy"
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Moment hańby dla angielskiego futbolu. Mija 40 lat od tragedii na Heysel [WIDEO]
fot. TVP Sport
Moment hańby dla angielskiego futbolu. Mija 40 lat od tragedii na Heysel [WIDEO]
| Piłka nożna 
Do góry